Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
Moje wczesne doświadczenie internetu było bardzo podobne do bycia outsiderem, który zagląda przez okno na świat, z powodów, o których nie chcę się rozwodzić. Chciałem, a raczej czułem przymus, aby doświadczyć pełnego zakresu ludzkiego doświadczenia w sposób pośredni. I robiąc to, wydawało mi się, że przetwarzam wszystkie emocje, które były przede mną, czując ból, zmagania i nadzieję miliardów ludzi, którzy wcześniej byli zewnętrzni dla mojej bańki, odmienni. Poziom empatii, który jest dobrze dostosowany do obsługi małej, zżytej społeczności, oczekiwany wręcz, nie może się skalować do rozmiarów internetu. To całkowicie mnie sparaliżowało.
Więc gdy przechodziłem od eksplorowania internetu jako outsider do stawania się jego częścią, musiałem zbudować swoje obrony. Myślę, że każdy, kto spędza dużo czasu w sieci, robi to podświadomie na swój sposób - niektórzy rozwijają warstwy sarkazmu i ironii, lub wrogości i kozłów ofiarnych, albo traktują to jak grę, a graczy jak NPC. Empatia była zakorzeniona w naszych przodkach jako mechanizm przetrwania, aby wzmocnić adaptacyjne tribalizm. Nie można utrzymać empatii dla każdego człowieka, z którym się kontaktujesz, nie mówiąc już o obserwacji, bez złamania swojego mózgu na jeden z wielu sposobów. Niektóre, jak benthamistyczny utylitaryzm, ironicznie mają znacznie bardziej brutalne i okrutne wnioski niż selektywna empatia.
Często o tym myślę, ponieważ część mnie wciąż zachowuje echo nieznośnego horroru moich wczesnych doświadczeń z internetem. Teraz jest to słabsze i mogę znacznie łatwiej stłumić dysonans, ale łapię się na tym, że wpadałem w stwardniałe, cyniczne zewnętrzne postawy, które kiedyś mnie zdumiewały, i muszę przywrócić się do naiwnej, zranionej wersji siebie, która nie mogła znieść ciężaru świata skompresowanego w małym szklanym ekranie.
6,7K
Najlepsze
Ranking
Ulubione