Warto pamiętać, że podczas gdy koncentracja na szczycie w późnych latach 90. szybko się odwróciła na początku lat 2000., w latach 50. i 60. rynek pozostawał na szczycie przez wiele lat, zanim nadmierne wyceny w końcu dały o sobie znać. To może zająć trochę czasu.
Liderzy stawki, Mag 7, nadal prowadzą dzięki swoim zyskom i nie wykazują oznak nadmiernej wyceny.
Patrząc szerzej na Mag 7 i analizując Nifty Fifty, moje badania 50 największych akcji pokazują, że nie jesteśmy nawet blisko ekstremów wyceny, które osiągnięto pod koniec lat 90. i na początku lat 70. To dobra wiadomość dla rynku.
Dla inwestorów giełdowych wielkim pytaniem pozostaje, kiedy cykliczny (i sekularny) rynek byka dobiegnie końca i czy zobaczymy wybuch podobny do bańki przed tym momentem. Czy boom AI zamieni się w bańkę, tak jak miało to miejsce 25 lat temu z boomem internetowym?
Nie mam na to odpowiedzi, ale wyobrażam sobie, że bańka spowodowałaby nadmierne wyceny zarówno dla firm, które prowadzą ten ruch, jak i dla małych graczy, którzy są w tym razem. Jeśli tak, spodziewałbym się, że zobaczymy znacznie więcej IPO, co jak dotąd nie do końca ma miejsce.
Mówiąc to, widzimy eksplozję momentum w akcjach technologicznych, które nie przynoszą zysków. To może być oznaką, że zwierzęce instynkty rozprzestrzeniają się poza liderów AI.