Ja osobiście nie uważam, że monety twórców są z natury złym pomysłem. Jednakże, gdy wprowadzamy uznanych twórców, wykresy zawsze wyglądają jak na poniższym obrazku. Uważam, że aby monety twórców mogły odnieść prawdziwy sukces, musimy zobaczyć wzrost nowego typu twórcy. Takiego, którego token jest ich głównym modelem generowania przychodów, a nie modelem wtórnym. Najlepsi traderzy znajdują rzeczy, których inni jeszcze nie odkryli. Wskakują w trendy, zanim osiągną prędkość ucieczki. Aby monety twórców mogły działać, myślę, że musimy zobaczyć podobne zjawisko. Traderzy będą stawiać na nieodkryty potencjał twórcy, a nie na ich istniejącą sławę. To również pozwoli tym twórcom popełniać błędy i uczyć się, jak działa gra, zanim będą mieli monetę o wartości rynkowej 7 cyfr, co stworzy fundament, który nie będzie łatwo wstrząsany. Nie wspominając o tym, że już będą mieli silną bazę posiadaczy, która nie pozwoli na tę samą zmienność, jaką widzieliśmy do tej pory. Te rzeczy potrzebują czasu, aby się zrealizować, a zespół podstawowy jest na arenie, próbując różnych rzeczy. W pewnym sensie te początkowe wstrząsy są konieczne, aby rozwinąć pomysł i dowiedzieć się, co działa, a co nie. Jednak jeśli jest coś, co jest pewne w moim umyśle, to to, że pierwsza dziewięciocyfrowa moneta twórcy prawdopodobnie nie będzie pochodzić od nikogo, kogo dzisiaj znamy.