Czuję, że za każdym razem, gdy odbywają się wybory i otrzymujemy „prawdziwe dane”, przypominamy sobie, że błędy w sondażach zdarzają się cały czas, a branża boryka się z poważnymi trudnościami w obliczu spadających wskaźników odpowiedzi, a potem przez pozostałe 11 miesięcy w roku zapominamy.