Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
🚨 Noa Tishby: Mylny głos lewicy
Noa Tishby określa siebie jako dumną Izraelkę, jednak jej słowa i czyny mówią zupełnie inną historię. Ostatnio zadeklarowała: „Jestem pro-izraelska i pro-palestyńska”. Na pierwszy rzut oka może to brzmieć na zrównoważone lub nawet współczujące. W rzeczywistości jest to głęboko niebezpieczne.
Tishby ignoruje rzeczywistość, że tzw. „sprawa palestyńska” nie dotyczy pokoju, współistnienia ani kompromisu. Chodzi o eliminację Izraela — „Od rzeki do morza”. Przyjmując to fałszywe równanie, legitymizuje ideologię, która dąży do wymazania żydowskiego państwa.
Krytycy wskazali na absurd:
•Jej wypowiedzi podważają legitymację Izraela, udając jednocześnie neutralność.
•Umniejsza poświęcenia żołnierzy IDF i izraelskich obywateli żyjących w ciągłym terrorze.
•Oplata się progresywnym językiem, ale w praktyce jej słowa wzmacniają tych, którzy demonizują Izrael.
To nie jest niuans. To nie jest budowanie mostów. To lekkomyślna retoryka, która osłabia Izrael w czasie, gdy jedność jest niezbędna.
Noa Tishby nie jest tylko „mylnie ukierunkowana”. Promuje narrację, która zaciera granicę między wsparciem dla Izraela a wsparciem dla jego wrogów. A to czyni ją niebezpieczną.
Izrael potrzebuje jasności, a nie zamieszania. Siły, a nie samobójstwa. Nasi liderzy i rzecznicy muszą stać twardo: nie można być jednocześnie „pro-Izrael” i „pro-sprawą palestyńską”. Jedno wspiera życie, wolność i przetrwanie. Drugie dąży do zniszczenia.
@noatishby

Najlepsze
Ranking
Ulubione