Myślę, że hotele fitness będą ogromnym trendem w ciągu najbliższych kilku lat. Każdy luksusowy hotel, do którego się udaję, pyta mnie podczas zameldowania: "Czy chciałbyś szampana czy wino?" Potem wchodzisz do pokoju, a tam czeka butelka szampana. Następnie idziesz do restauracji i dostajesz 100-stronicową kartę win. Potem idziesz na siłownię, a tam są 4 bieżnie i ani śladu sztangi czy talerzy. Rozumiem, że to dlatego, że baby boomers są generalnie alkoholikami, nie ćwiczą poza chodzeniem i kontrolują większość pieniędzy; zobacz, jak Bill Gates wygląda w dzisiejszych czasach. Ale kiedy umrą, to będzie największy transfer majątku pokoleniowego w historii. Pokolenia po nich są bardziej skoncentrowane na zdrowiu, nie piją alkoholu, chcą jeść zdrowo i ćwiczyć właściwie. Jeden hotel, który odwiedziłem w zeszłym roku i który idealnie pasował do tego opisu, to Siro Fitness Hotel w Dubaju (nie jestem z nim związany, po prostu mi się podoba). Mieli najlepszą siłownię, jaką widziałem (razem z Stay w Phuket, który również jest hotelem fitness, mieli bar z koktajlami białkowymi, a jedzenie było tylko czystym mięsem i warzywami, skoncentrowanym na zdrowiu). Zdrowie i fitness są bardziej obecne w wyższych kategoriach dochodowych, więc to idealne dla rynku luksusowych hoteli. Nie widzę wielu hoteli, które kierują się w tę stronę, myślę, że jest opóźniony popyt, ponieważ wciąż myślą, że baby boomers kontrolują większość pieniędzy, co jest prawdą, przynajmniej na razie...