ok, nie chcąc wracać do mojej starej dyskusji, chciałem zaktualizować, że praktycznie naprawiłem ten problem i nie sądzę, żeby ktokolwiek zaproponował to jako rozwiązanie, więc chciałem się tym podzielić, na wypadek gdybym nie był sam w zmaganiach z wybrednymi jedzeniem.