Nigdy nie wiedziałem, co to znaczy, ale to prawda. W życiu są poziomy. A kiedy zaczynasz się rozwijać, szybko zdajesz sobie sprawę, kto należy do twojego otoczenia, a kto nie. Otaczam się tylko ludźmi, którzy osiągają więcej ode mnie, ludźmi, którzy motywują mnie do bycia lepszym, a nie tymi, którzy utknęli w tym samym miejscu, wymyślając wymówki. Nigdy nie słucham rad ani opinii ludzi, którzy żyją życiem, którego nigdy bym nie chciał. Dlaczego miałbym brać wskazówki od kogoś, kto nawet nie odkrył swojej własnej drogi? To zmarnowana energia. To tło dźwiękowe. Ci sami ludzie, którzy wcześniej mnie ignorowali, teraz próbują się ze mną skontaktować, ciekawi, co u mnie słychać. Ale pozwól, że będę całkowicie szczery - nie poświęcam im ani chwili. Otwieram swoje kręgi tylko dla ludzi, którzy mnie inspirują, którzy mnie podnoszą, którzy są dowodem na to, że istnieją wyższe poziomy niż ten, w którym jestem dzisiaj. Zawsze pamiętaj, że jesteś tym, z kim się otaczasz, a ja odmawiam pozwolenia, by jakikolwiek przegrany wyssał moją energię lub spowolnił mnie. Jestem skupiony. Działam na zupełnie innym poziomie. To jasne dla wszystkich. Więc do wszystkich moich hejterów i wątpiących, zostańcie tam, gdzie jesteście. Obserwujcie mnie z boku, z daleka. Bo ja idę tylko do przodu, a przepaść między nami tylko się powiększa. Wkrótce nie będę nawet w stanie was zobaczyć w lusterku wstecznym.