interesujący wątek, ale nie sądzę, żeby te dwa były ze sobą wykluczające, w rzeczywistości myślę, że używają tej samej logiki, jedyna różnica polega na tym, że pierwszy maluje za pomocą prymitywów (kolor, kształt, procesy generatywne), podczas gdy drugi maluje za pomocą obrazów, często znalezionych, czasami narysowanych. Mój nowy NFT, który trafi do @vvvdotso, poruszy ten temat.