w pewnym sensie jest to dość "woke" odpowiedź na AI slop, gdzie tworzymy slop w jego najbardziej fizycznej, surowej, ludzkiej formie. Jest obciążony złymi żartami i rażącymi niespójnościami, ale pochodzi z miejsca "queening" a nie obliczeń. Dla nas tworzenie sztuki to tylko wymówka, by "queenować".