15 lat doskonalenia sztuki swobodnego shitpostingu i potem..
Zaszyty w tym gównie jest zresztą ważny punkt. Kulturowo, praktycznie wszędzie, społeczeństwo przeszło do korzystania z platform mediów społecznościowych jako przedłużenia swoich umysłów. W rzeczywistości algorytmy nagradzają (bardzo) „pikantne opinie”, które promują tryb „nie myśl, po prostu publikuj”. Więc ludzie to robią. I raczej nie będą w stanie przestać w najbliższym czasie, ponieważ wszyscy jesteśmy brutalnie uzależnieni od cyfrowego kroplówki dopaminy. Przez dwie dekady byliśmy szkoleni, jak szczury w klatkach Skinnera, aby robić dokładnie odwrotnie do tych rządowych rad. Również, o ile mi wiadomo, wciąż możliwe jest krytykowanie polityki rządowej w sposób satyryczny, nie będąc przy tym brutalnie traktowanym przez policję. Może się mylę w tej kwestii, ale kto to wie.
744