Niewiele rzeczy frustruje mnie bardziej niż niekompetencja, a technologia kryptowalut tonie w niej. Czy to amatorzy udający deweloperów? Zbyt dużo pieniędzy zbyt szybko? A może „działaj szybko i łam rzeczy” wzięte do absurdalnych ekstremów? Cokolwiek to jest, ten sektor zasługuje na lepsze.