FSD 2.0 Mam 10-letnie doświadczenie w prowadzeniu, ale do tej pory moja żona nigdy nie zasnęła na siedzeniu pasażera od czasów, gdy się spotykaliśmy. Dziś naprawdę miała słodki sen. Chrapała... Było mi trochę smutno, ale FSD było na tyle stabilne, że nie miałem żadnych zastrzeżeń. Podczas wjazdu na autostradę, prędkość wzrosła błyskawicznie do 130 km/h, a zmiana pasa była szybka i bezpieczna, co znowu mnie zaskoczyło, a FSD bez żadnej interwencji dotarło na parking aż do Hollywood Hills. Po wejściu do Tesli, nacisnąłem przycisk FSD, a po dotarciu do celu, zajął się również parkowaniem, dzięki czemu nie musiałem nawet drgnąć ręką... Na pasie włączającym, FSD perfekcyjnie nauczyło się zasady, że na każdy pas wjeżdża jeden samochód, co sprawiało wrażenie, jakby prowadził człowiek... Następnie opiszę różnice między autopilotem a FSD.