Właśnie podpisałem dokumenty dotyczące likwidacji osobistej inwestycji z 2013 roku. Całkowita strata. Wydobycie rzadkich ziem (w jurysdykcji przyjaznej USA) miało ogromny potencjał, ale słaba realizacja to zabiła. Bolesna lekcja, że zwroty są zdominowane przez wdrożenie inwestycji (zespół operacyjny itd...) - inwestorzy spędzają 90% swojego czasu na analizowaniu, czy powinni inwestować w kryptowaluty, a 10% na wdrożeniu, powinni to odwrócić.