Miliony słów zostały napisane o Bitcoinie, ale zawsze czułem, że czegoś brakuje. Wyobrażałem sobie powieść o Bitcoinie tak ekscytującą, że nie mógłbym jej odłożyć. Wyobrażałem sobie historię tak emocjonalnie wciągającą, że nawet ktoś, kto nie interesuje się pomarańczową monetą, przeczytałby ją w weekend. Wyobrażałem sobie książkę, która bada, jak głęboko powiązana jest filozofia Bitcoina z amerykańskim etosem. Więc ją napisałem. Po tym, jak moja pierwsza powieść doprowadziła do mojego publicznego odwołania, nie byłem pewien, czy kiedykolwiek znowu napiszę, ale ta technologia napełniła mnie taką nadzieją na przyszłość, że nie mogłem powstrzymać się od poświęcenia swojego życia temu dążeniu przez ostatnie trzy lata. Wielu ludzi zadowala się tym, by usiąść i patrzeć, jak świat płonie, podczas gdy Bitcoin wygrywa. Ja nie. Buduję. Nie chcę patrzeć, jak kraj, który kocham, powoli się pogarsza, nie wiedząc, że próbowałem go trochę poprawić. Nie chcę być obojętny, gdy nie udaje nam się przekazać tej optymistycznej wiadomości tak wielu ludziom, którzy desperacko jej potrzebują. Wierzę, że możemy zrobić lepiej. Pomimo całego nihilizmu, pomimo instytucjonalnego upadku i pomimo wzrostu błędnej przemocy wobec klasy bogatych (burżuazji)... wciąż mam nadzieję. Postrzegam Bitcoin jako jasne pomarańczowe słońce wschodzące nad brzegami naszego narodu, oświetlające drogę do bardziej dostatniej przyszłości. Tak czy inaczej, to wszystko, aby powiedzieć, że moja książka właśnie się ukazała. Myślę, że ci się spodoba. P.S. Pisanie książki to izolująca aktywność, ale dzielenie się tym procesem z wami przez ostatnie kilka lat znaczyło dla mnie wszystko 🧡 ...