W zasadzie są dwa sposoby, aby spojrzeć na rynek w tej chwili, a więc dwie opcje: 1) Wierzysz, że rynek jest wyczerpany i nie będzie wielkiego finału w nadchodzących miesiącach, jak w poprzednich cyklach. → sprzedaj wszystko 2) Wierzysz, że rynek byka się nie skończył i to tylko pułapka niedźwiedzia. Słabe ręce panikują, a ta korekta przygotowuje grunt pod następny szalony wzrost. → kupuj agresywnie Osobiście jestem w tym drugim obozie i pozostaję niezwykle optymistyczny na nadchodzące miesiące. Czy czasami irytuje mnie rynek? Oczywiście, ale jeśli odetniesz emocje, to tak naprawdę jest to błogosławieństwo. Najgorszym ruchem, jaki możesz tutaj wykonać, jest brak decyzji. Robienie niczego, ponieważ "nie wiesz, co myśleć" i w zasadzie po prostu modlenie się. Ironią jest, że dokładnie to robi większość ludzi, udając, że wszystko mają już ustalone.