To jest tak nieszczere post i szczerze rozczarowujące, że pochodzi od Vitalika. Próba przedstawienia L2 jako „bezpiecznych rozszerzeń” Ethereum to kompletne bzdury. Zupełnie pomijasz centralizacyjne słonie w pokoju. Wszystkie główne L2 są nadal na Etapie 0 lub 1, zarządzane przez rady bezpieczeństwa i klucze administracyjne. Wyjścia awaryjne i dowody oszustwa? To jest twoje rozwiązanie? Naprawdę? Nawet jeśli, a to duże JEŚLI, kiedykolwiek osiągną Etap 2, sekwencery mogą nadal cenzurować i wyprzedzać na życzenie. A przymusowe włączenia przez L1? No dalej. To nie jest realistyczne dla 99,999% użytkowników. Wymaga to umiejętności technicznych, cierpliwości i dodatkowych pieniędzy. Oznacza to, że przeciętny użytkownik nadal jest cenzurowany. Zarządzanie? Nadal tylko kilka kluczy od aktualizacji lub wstrzymania. Tłumaczenie: „zaufaj nam, bracie.” To nie są małe kompromisy. To ogromne poświęcenia wbudowane w projekt. Dopóki klucze administracyjne nie zostaną zlikwidowane, a sekwencery usunięte, L2 to glorifikowane serwery udające blockchainy. A jeśli plan polega na liczeniu na altruizm, aby to naprawić… powodzenia.