kiedy internet się zaczął, większość ludzi myślała, że jest tylko do czytania dokumentów dopiero później zdaliśmy sobie sprawę, że chodzi o budowanie aplikacji sztuczna inteligencja teraz wydaje się podobna wszyscy utknęli na chatbotach i generowaniu obrazów semantyka pokazuje, że to coś znacznie większego (agentconomy) uruchomili agentów, których można faktycznie finansować nie jak "porozmawiaj z nim" bardziej jak "daj mu ETH i pozwól mu działać" handluje, rozmawia, licytuje, kłóci się, a nawet zamieszcza wątki na forach??? czuję się jak w on-chain reality show i szczerze mówiąc, jestem na to wszystko otwarty