Tak bolesne, jak to będzie, właśnie rozpocząłem znaczną przeróbkę pierwszego szkicu mojej książki. Opinie kilku profesjonalnych redaktorów oraz osób, które znam i którym ufam, kierują moją decyzją. Dobrą wiadomością jest to, że ludzie, którzy przeczytali mój pierwszy szkic, uwielbiają treść i fabułę. Złą wiadomością jest to, że powszechnie nie podoba im się wybór stylistyczny, który podjąłem w odniesieniu do stylu pisania. Odpowiedź jest oczywista. Przerób całą książkę, aby była lepsza. Ale ta sytuacja przypomina mi ludzi, których znałem w życiu, którzy wolą zaznaczać pola i iść dalej, niż upewnić się, że ich praca jest tak dobra, jak mogłaby być. Nie jestem jedną z tych osób. A ludzie w życiu, których znam jako "nadzwyczajnych", nigdy nie unikają pracy, która sprawi, że rzeczy, nad którymi pracują, będą lepsze. Do przodu i w górę!