Bitcoin: 4-letni cykl może się jeszcze zrealizować, a około połowa ludzi wciąż w to wierzy. Tak czy inaczej, powinniśmy spodziewać się znacznej presji sprzedażowej pod koniec tego roku i na początku przyszłego roku. Prawdziwe pytanie brzmi, czy rynek może wchłonąć tę presję sprzedażową bez popadania w pełnoprawny rynek niedźwiedzia, jak to zawsze miało miejsce w przeszłości, gdy sytuacja była bardziej napędzana przez detalistów. Zwolennicy 4-letniego cyklu będą sprzedawać w ciągu najbliższych 2–6 miesięcy. Pytanie brzmi, co zrobią, jeśli Bitcoin spadnie tylko o 20–40% i szybko się odbije? Czy wrócą z FOMO i będą gonić, czy będą czekać na spadek o 50–80%, który może nigdy nie nadejść?