Przykro mi, ale stan akademii przestał być zabawny. Uniwersytety łącznie wydają setki miliardów dolarów rocznie, z ogromnym wsparciem podatników, na leniuchowanie, popełnianie oszustw badawczych, wymyślanie ideologicznych oszustw i zajmowanie całej dziedziczonej intelektualnej legitymacji oraz prestiżu.