Czytałem wiadomości o tym, że monety prywatności stają się coraz gorętszym tematem w Google Trends. Dla mnie było to oczywiste od zeszłego roku, kiedy uczestniczyłem w konferencji Bitcoin w Nashville. Rewolucja jest martwa, więc nastąpi masowa ucieczka w kierunku wszystkiego, co oferuje prywatność finansową. Nie chodzi już o to, "czy" to się stanie. Chodzi o to, "kiedy". Fakt, że tak wielu starych wyjadaczy Bitcoina interesuje się Monero/Zcash/Zano/Beam w dzisiejszych czasach, jest dowodem na to, że wciąż jest nadzieja. Jedynym innym pytaniem jest: kiedy "plebs" się obudzi i dołączy do walki? Czy wtedy normiki zainwestują swoje pieniądze w coś, co lepiej chroni ich wolność transakcji? Bez względu na to, kiedy, jestem gotowy.
7,96K