Na blockchainie mówisz, że "ziemniaki" boją się rug pull, że "konspiracyjne monety" boją się wycofania płynności, że "zbieracze airdropów" boją się marnować czas na nieudane zbieranie, że w POS boją się, że pieniądze będą tylko punktami, w DeFi i oszczędzaniu boją się hakerów, a NFT i inskrypcje boją się braku płynności. Na rynku wtórnym mówisz, że nie umiesz handlować, boisz się ciągłego cięcia, w inwestycjach boisz się, że stablecoiny się załamują, nowe monety boją się spisków, a stare boją się wycofania. Codziennie przeglądasz Twittera, jak trafisz na kobietę KOL, to dajesz dwa lajki, a jak na mężczyznę KOL, to go krytykujesz. Co chcesz robić w świecie kryptowalut? Powiedz mi.
1,85K