Okazało się, że rynkowi brakuje nie pieniędzy, lecz nowej narracji (oszustwa). Zobaczyłem kilka informacji: 1. Przedsprzedaż 50% 2. LP tylko 5% 3. Im więcej patrzę, tym bardziej przypomina to ulepszoną wersję ibrl, naprawdę nie mogę obliczyć, gdzie będę, nie odważam się stawiać na ludzką naturę. 4. Czy teraz można tylko liczyć na to, że projektodawcy będą łaskawi i oddadzą trochę więcej pieniędzy, które trafiły do ich kieszeni?
11,24K